Właśnie zakupiłam szutasz z zamiarem wykonania czegoś. Wcześniej wykorzystywałam go do zupełnie innych celów. Nie wiem kiedy będę czas miała się za to zabrać ale muszę przyznać zmobilizowałaś mnie.
WoW, superowy, fantastyczne kolory, podziwiam wszystkie Twoje prace! Ja po zakupie kilku sznurków i próbie 'sutaszowej' spokojnie odłożyłam do najodleglejszego kąta w moim mieszkaniu...nie na moje nerwy, więc podziwiam stokrotnie. Pozdrawiam :)
ŁAŁ!!! :)
OdpowiedzUsuńPs. od wczoraj męczę podobny zestaw kolorystyczny... ;)
Właśnie zakupiłam szutasz z zamiarem wykonania czegoś. Wcześniej wykorzystywałam go do zupełnie innych celów. Nie wiem kiedy będę czas miała się za to zabrać ale muszę przyznać zmobilizowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńKapitalny!:D Duży jest?
OdpowiedzUsuńAnia, jestem ciekawa co "wymęczysz";-))))
OdpowiedzUsuńSutasz jest genialny, po prostu siadaj dziewczyno i rób:-)))
Lara - tym razem robiłam średniej wielkości:-)
WoW, superowy, fantastyczne kolory, podziwiam wszystkie Twoje prace! Ja po zakupie kilku sznurków i próbie 'sutaszowej' spokojnie odłożyłam do najodleglejszego kąta w moim mieszkaniu...nie na moje nerwy, więc podziwiam stokrotnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetna kompozycja i kolory!:)
OdpowiedzUsuń