Desperado II - Hot Lover - copper/miedź, soutache/sutasz, coral/koral, howlite/howlit, silver/srebro, glass/szkło, leather/skóra
Bransoleta jest po liftingu, który nadał jej nowe oblicze. Klientka, która kupiła uznała, że jest za duża i poprosiła o skromniejszą wersję. Wszystko odbyło się ekspresowo, więc nawet nie mam zdjęcia wersji III. Mam nadzieję, że otrzymam je w przyszłości;-).
Jesuuuu jaka piękna, z miedzią idealne połączenie!:D
OdpowiedzUsuńJa tak "ni umim"...
Buziaki Aniu!:*
Piękna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) Podziwiam kunszt i kreatywność :)
OdpowiedzUsuńHannah, you are doing really cool job! I' m your fan))))
OdpowiedzUsuńJest cudna! Kolory super takie energetyczne:)
OdpowiedzUsuńBransoletka cudo a te kolory takie żywe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
Ale cudo!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała, porywająca mnogością kolorków....idealna na jesienną chandrę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudowna. Kolory bardzo energetyczne.
OdpowiedzUsuńWspaniała :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne połączenie! Nie przypuszczałam, że sutasz i miedź tak doskonale się uzupełniają.
OdpowiedzUsuńJest boska!!!
OdpowiedzUsuńGenialna! No po prostu zapiera dech :-)
OdpowiedzUsuńNiezwykła, przepiękna :)
OdpowiedzUsuńBajeczna!!!
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńBeautiful design, wonderful colors!
OdpowiedzUsuńGreetings,
-Eva Maria
Piękna!
OdpowiedzUsuńZ miedzą chyba nawet ładniejsza niż I wersja :))
OdpowiedzUsuńpięknie sutaszowi z miedzią! świetne połączenie kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńŚliczna! I zupełnie nieoryginalnie napiszę - z miedzią świetnie współgra. Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuń